GSMRecenzjeSmartfony i Telefony Komórkowe

Samsung Galaxy S23 FE – test, recenzja

Smartfon Samsunga Galaxy S23 FE kontynuuje pomysł Samsunga na serię produktów Galaxy FE i ma bardzo popularnych swego czasu poprzedników. Czyli smartfony Galaxy S20 FE oraz Galaxy S21 FE. Niemniej na rynku jest jeszcze Samsung Galaxy S23, który przez niektórych jest uważany za lepszy wybór za niewiele większe pieniądze. Osobiście nie miałem okazji testować ani poprzedników, ani Samsunga Galaxy w wersji S23. Stąd nie będę się odnosił do polityki Samsunga i innych topowych modeli smartfonów z jego portfolio. Tylko postaram się bazować na swoich subiektywnych odczuciach i wrażeniach na podstawie tego co znalazłem w pudełku z napisem Galaxy S23 FE.

Zawartość pudełka

W pudełku oprócz bohatera testu czyli Samsunga Galaxy S23 FE znajdziemy tylko kabelek USB typu C (obustronne złącze C), szpilkę do tacek SIM oraz trochę podstawowej papierologii. Ładowarkę musimy dokupić lub bazować na posiadanej dotychczas. Osobiście trochę ładowarek już nazbierałem, więc dla mnie to nie problem.

Samsung Galaxy 23 FE pierwsze wrażenie.

Osobiście do tej pory miałem i mam do czynienia raczej z tańszymi modelami smartfonów od Samsunga takimi jak A12, A21S, A41 i A33 5G. A ze względu na wygodę i przyzwyczajenie wciąż intensywnie używam A41. Natomiast Samasung Galaxy 23 FE to zupełnie inna bajka. I jest to bajka naprawdę ładna. Wygląd i dizajn zrobiły na mnie bardzo pozytywnie wrażenie. Smartfon jest precyzyjnie wykonany i spasowany. Materiały i ich jakość są znakomite. Z danych producenta wynika, że mamy tu szkło Corning® Gorilla® Glass 5, które chronią przód i tył smartfona. Ponadto smartfon posiada stopień ochrony IP68, który zapewnia odporność na kurz i wodę. Wersja, którą otrzymałem do testów była w kolorze miętowym. Dostępne są jeszcze wersje purpurowa, czarna, beżowa oraz wyłącznie na stronie Samsunga niebieska i pomarańczowa. Natomiast rzeczą na którą bym bardziej zwrócił uwagę podczas użytkowania tego smartfona jest to, że struktura materiału – szkła z którego wykonano smartfon jest śliska. Trzeba się trochę przyzwyczaić do niej i pewnie trzymać smartfon przy użytkowaniu. Lub po prostu rozważyć zakup etui.

System – Personalizacja

Samsung Galaxy S23 FE, który otrzymałem do testu miał już na pokładzie Androida 14. Ponadto wspierany był przez nakładkę systemową One UI v 6.0. System na start nie był obciążony jakimiś niepotrzebnymi aplikacjami. Personalizacja i ustawienia są rozbudowane ale wszystko jest przejrzyste i intuicyjne.

Serce , wspomaganie i wydajność

Smartfon Samsung S23 FE posiada solidne parametry i specyfikację. W środku mamy znany ośmiordzeniowy procesor Exynos 2200, procesor graficzny Xclipse 920, 8 GB RAM oraz w zależności od wersji 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej (moja testowana miała 128 GB). Niestety nie da się dołożyć dodatkowej zewnętrznej karty pamięci.

Podczas testu smartfon działał bardzo sprawnie oraz stabilnie i nie sprawiał mi żadnych niespodzianek. Nie odczułem też aby smartfon jakoś specjalnie się nagrzewał.

Benchmarki:

Ekran:

Samsung Galaxy S23 FE ma 6,4-calowy ekran Dynamic AMOLED 2X. Rozdzielczość wyświetlacza to 1080 x 2340 (FHD+). Głębia kolorów wyświetlacza to 16M a maksymalna częstotliwość odświeżania120 Hz. Wyświetlane treści, obrazy są bardzo ładne i wyraźne. A w słoneczny dzień czytelne. Oczywiście w ustawieniach znajdziemy także szereg dodatkowych opcji, trybów, które pozwolą nam na własne ustawienia. Choćby wybór między żywymi lub naturalnymi kolorami. Na wygaszonym ekranie możemy skorzystać z opcji Always On Display i skonfigurować wyświetlanie godziny, daty i powiadomień. Świetny ekran.

Dźwięk

Samsung Galaxy S23 FE posiada głośniki stereo, które moim zdaniem są bardzo dobre a przy tym pozwalają na dość sporą głośność. Do tego dźwięk jest czysty i wyraźny. Głośniki Samsunga Galaxy S23 FE sprawiły mi dużo radości przy słuchaniu muzyki, szczególnie tej Rockowej 🙂

Aparaty

Samsung Galaxy S23 FE ma trzy oczka aparatów z tyłu. Główny 50MP (domyślnie 12MP) – F1.8, OIS. Ultraszerokokątny 12MP – F2.2, 123 stopni. Teleobiektyw 8MP – F2.4, 3x Zoom optyczny, OIS.

Z przodu aparat ma 10MP – F2.4

Warto dodać, że smartfon pozwala także na 30 – krotne zbliżenie cyfrowe.

Ilość ustawień, opcji, filtrów jest bardzo duża. Niemniej interfejs jest bardzo przejrzysty i intuicyjny. Fotografując możemy liczyć na zrobienie bardzo dobrego, naturalnego i wyraźnego zdjęcia. Także nocą. Późniejsze przeglądanie tak dobrych zdjęć na większym ekranie – choćby laptopa jest naprawdę przyjemne. I jeszcze bardziej potwierdza bardzo dobrą jakość aparatów Samsunga Galaxy S23 FE.

x 0.6
x 1
x 3

X 10
X 20
X 30

Filmy

Smartfon Samsung Galaxy S23 FE umożliwia nagrywanie filmów nawet w rozdzielczości 8K – 24 kl./s. Możemy liczyć na optyczną stabilizację obrazu oraz w niższej rozdzielczości FullHD na tryb „dużej stabilności” stabilizację elektroniczną. 

Nagrywanie filmików video smartfonem Samsung Galaxy S23 FE moim zdaniem jest bardzo dobre i kropka! Poniżej przykład:

Łączność

Samsung Galaxy S23 FE zapewnia łączność 5G. Jakość połączeń i rozmów jest bardzo dobra. Można korzystać z VoLTE i VoWiFi. A w przypadku korzystania z WiFi nie miałem żadnych problemów z łącznością i stabilnym działaniem.

Smartfon zapewnia obsługę dwóch kart SIM (nanoSIM) jednocześnie. Oczywiście można jedną z nich zastąpić wirtualna kartą eSIM.

Udostępnianie Internetu, streaming poprzez opcję Routera Wi-Fi działa bardzo dobrze.

Do dyspozycji mamy Bluetooth v5.3.

Jest oczywiście NFC, które pozwala na płatności zbliżeniowe i nieprzejmowanie sią brakiem portfela przy kasie.

Czytnik linii papilarnych w smartfonie działał bardzo dobrze, choć dla mnie mógłby być ciut wyżej na ekranie.

Samsung Galaxy S23 FE posiada aplikację Samsung DeX ale bezprzewodowo nie udało mi się połączyć smartfona ze smart TV. Choć nie wykluczam, że czegoś sam do końca „nie rozkminiłem” Stąd trochę mi zabrakło szybkiej opcji typu Ready For, którą bardzo polubiłem w Motorolach. I dzięki której w prosty sposób oraz błyskawicznie można udostępnić treści ze smartfona na smart TV.

Bateria

Smartfon posiada baterię o pojemności 4500 mAh. Być może nie na wszystkich taka wielkość baterii robi wrażenie ale spokojnie. Wydaje się, że wszystko w tym telefonie zostało tak zoptymalizowane, żeby nie było potrzeby stosowania „większych” parametrów i martwienie się o rozładowanie smartfona. W komplecie nie ma ładowarki, więc ja bazowałem na tych które miałem pod ręką. I to nawet na nie zbyt mocnych. Natomiast po naładowaniu, podczas normalnego użytkowania, fotografowania nie odczułem potrzeby codziennego ładowania tego smartfona ani żeby to trwało jakoś długo. Maksymalnie po ok.1,5 godziny, bateria była naładowana do pełna. Warto dodać, że smartfon Samsung S23 FE umożliwia także ładowanie bezprzewodowe 15 W oraz opcję bezprzewodowego ładowania zwrotnego.

Podsumowanie:

Dla mnie Samsung Galaxy S23 to kawał solidnego i bardzo dobrego smartfona. Bardzo dobrze się prezentuje i zdecydowanie przypomina flagowce. Jest świetnie wykonany, wydajny, robi bardzo dobre zdjęcia i nagrywa świetnej jakości video. Rozpiętość cenowa jest dość spora ale można go kupić już za ok. 2200 zł a to wydaje się atrakcyjną ceną jak za tak świetny smartfon.

Atuty to:

  • Perfekcyjne wykonanie i znakomita jakość użytych materiałów
  • Wygląd, dizajn flagowca
  • Android 14, One UI 6.0, rozbudowana personalizacja
  • Wydajna specyfikacja i bezproblemowe działanie
  • Bardzo dobry ekran
  • Dobra bateria i jej wydajność
  • Bardzo dobre aparaty, nagrywanie video, dźwięk
  • 5G i bardzo dobra łączność

A ewentualnie jak bym miał się czepiać to:

  • Śliska obudowa
  • Brak szybkiej opcji typu Ready For do udostępniania treści smartfona na smart TV
  • Niestety nie da się dołożyć dodatkowej zewnętrznej karty pamięci.

(mw)

Powyższy tekst, publikacja dotycząca smartfona Samsung Galaxy S23 FE powstały dzięki marce Samsung lub agencji PR wspierającej markę Samsung na polskim rynku. Ale bez żadnych sugestii, wpływu oraz wcześniejszego wglądu jak ta publikacja ma wyglądać. Testowany sprzęt został wypożyczony i zwrócony po określonym czasie. Portal halohalo.pl za publikację powyższego materiału nie otrzymał żadnego wynagrodzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *