IIIF150 Air1 Ultra test, recenzja
Nie będę ukrywał, że do niedawna, marka smartfonów IIIF150 (i-ef-sto pięćdziesiąt) była dla mnie dość egzotyczna. Ale kilka tygodni temu, pojawiła się informacja prasowa o tym, że IIIF150 wchodzi na polski rynek: Smartfony marki IIIF150 wkraczają na polski rynek . Ponadto pojawiła się możliwość przetestowania smartfona z portfolio IIIF150, więc z chęcią i dużą ciekawością skorzystałem z takiej opcji. Smartfony marki IIIF150 to tzw. „pancerniaki” czyli smartfony wzmocnione i bardziej wytrzymałe na np. upadek lub zanurzenie w wodzie oraz spełniające bardziej wyśrubowane normy odporności. A na testy trafił do mnie smartfon IIIF150 model Air1 Ultra.
Zawartość pudełka
Ładne, solidne, czarne pudełko z wyraźnym biały logo IIIF150, oprócz tytułowego smartfona IIIF150 Air1 Ultra zawiera: folię ochronną, trochę standardowej papierologii typu instrukcja, igłę do tacki SIM, ładowarkę oraz kabel USB, który posiada dwustronne złącze typu-C. A to akurat, może się szybko przydać, choćby do przeniesienia danych, np. ze starego telefonu, który właśnie wymieniamy.
IIIF150 Air1 Ultra pierwsze wrażenie
Pierwsze wrażenie jest takie, że smartfon jest solidny i duży. Niewątpliwie wynika to z szerszej wzmocnionej obudowy oraz ekranu 6,8″, ale co ciekawe, sama grubość, nie jest już jakaś straszna. I w porównaniu do leżącego obok Samsunga A33, w etui, była bardzo podobna. Stąd, jak na wzmocniony smartfon tej wielkości, IIIF150 Air1 Ultra jest dość smukły oraz szybko można przyzwyczaić dłoń do jego wielkości. Waga też, nie jest jakaś przytłaczająca. Według danych producenta, waga i wymiary to odpowiednio: 259 g, grubość:9.55, szerokość 81.8, wysokość 176.3 mm.
Oprócz wzmocnionej ramki, szczególnie dolnej i górnej obudowy i krawędzi. Z danych producenta wynika, że: „Air 1 Ultra chroniony jest przez hartowane chemicznie szkło Corning Gorilla Glass o grubości 1,1 mm. Szkło chroni nie tylko wyświetlacz, ale również aparat, dzięki czemu nie trzeba się martwić o zarysowania.” Ponadto: spełnia normy odporności IP68, IP69K i MIL-STD-810H. Całość wydawała się być bardzo dobrze spasowana, a struktura tworzyw i materiałów, przyjemna w dotyku. Z opcji rzadziej spotykanych na obudowach innych nawet standardowych smartfonów, IIIF150 Air1 Ultra posiada po lewej stronie obudowy, oddzielny przycisk funkcyjny. A po prawej stronie, pod przyciskami do sterowania głośnością, w przycisku włącz/wyłącz, czytnik linii papilarnych.
System – Personalizacja i Ustawienia
IIIF150 Air1 Ultra działa na systemie Android 13. Opcje personalizacji i ustawienia są wystarczające i intuicyjne aby można je było bez problemu dostosować do własnych preferencji. Podczas testu nie miałem, żadnych problemów ze strony systemu i jego działania.
Jedynie nawigacja ekranem, wymaga przyzwyczajenia.
Warto wspomnieć o ciekawej aplikacji: Torba narzędzi:
Ponadto. Termometr w smartfonie? Proszę bardzo:
Serce , wspomaganie i wydajność
W środku mamy ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio G99 MT6789 oraz GPU: ARM Mali-G57 MC2, 8 GB RAM z możliwością rozszerzenia do 16 GB i 128GB pamięci wewnętrznej. Także z możliwością rozszerzenia, w tym przypadku za pomocą karty microSD i aż do 1 TB. Podczas testu smartfon działał bardzo dobrze, sprawnie i stabilnie. Ponadto nie zauważyłem, żeby się jakoś specjalnie nagrzewał.
Granie np. w Call of Duty nie stanowi żadnego problemu.
Ekran i dźwięk
IIIF150 Air1 Ultra posiada duży wyświetlacz, 6,8 cala w jakości FHD+ (2460x1080px) i warto podkreślić, także: z częstotliwością odświeżania do 120 Hz. Ekran według producenta może osiągnąć poziomy jasność do 520 nitów, w słoneczny dzień, w ostrym słońcu to może być trochę za mało. Ale na co dzień ekran jest czytelny i generalnie całkiem przyjemnie mi się z niego korzystało, zarówno podczas przeglądania stron internetowych. jak i rozrywki, typu gry czy oglądanie filmików. Co do dźwięku w tym smartfonie, to odczucia miałem po prostu pozytywne, może głośnik, głośniki mogłoby być ciut głośniejsze.
Aparaty
Przyznam, że zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Raz, że okazało się, że smartfon IIIF150 Air1 Ultra został wyposażony w aparaty SONY, dwa dało się tymi aparatami robić, zarówno w dzień jak i w nocy, całkiem dobre a przy odrobinie cierpliwości, bardzo dobre zdjęcia oraz klipy video. Według specyfikacji producenta smartfon posiada przedni aparat 32 Mpx oraz tylne aparaty: 64 Mpx + 20 Mpx . Do tego mamy opcję noktowizji.
Interfejs aplikacji jest prosty i intuicyjny. Jest sporo opcji i ustawień, jest AI, jest HDR.
Zdjęcia
Noktowizja
Łączność
Jakość rozmów jest bardzo dobra, działanie WiFi również.
Sparowanie np: ze smart TV i przesyłanie obrazu jest bezproblemowe:
Smartfon zapewnia płatności zbliżeniowe NFC.
IIIF150 Air1 Ultra ma oczywiście kilka sposobów blokady ekranu. Natomiast warto podkreślić, że czytnik linii papilarnych w przycisku bocznym działał znakomicie.
Bateria
IIIF150 Air1 Ultra posiada baterię 5000 mAh. Przy normalnym użytkowaniu bateria spokojnie wystarczała na cały dzień. Ponadto smartfon ma opcję szybkiego ładowania 30 W, dzięki czemu ładowanie jest znacznie szybsze.
Z ciekawostek, na tylnej obudowie, na wyspie z aparatami są diody LED, które przy niektórych funkcjach migają, pulsują, np. właśnie podczas ładowania baterii.
Podsumowanie
Smartfona IIIF150 Air1 Ultra nie poddawałem jakimś ekstremalnym testom. Niemniej wrażenie wytrzymałości i solidności jakie sprawia oraz posiadane normy IP68, IP69K i MIL-STD-810H i to, że ma większą szansę na przetrwanie, w przypadku mniej lub bardziej przypadkowych okoliczności, jest bardzo komfortowe. W momencie publikacji tej recenzji, smartfon można kupić za nieco ponad 1100 zł. Pod względem ceny nie będę go oceniał, bo nie mam jeszcze zbyt wielu porównań do innych „pancerniaków”. Ale na mnie osobiście, zrobił bardzo dobre wrażenie. Jest duży, ale nie przytłaczający, podczas testu działał bardzo dobrze, a ogólna specyfikacja wydaje się całkiem dobra. Duży plus za aparaty.
Bierzecie pod uwagę zakup wzmocnionego smartfona? No to moim zdaniem, macie teraz na polskim rynku, bardzo ciekawy model, w postaci smartfona IIIF150 Air1 Ultra.
(mw)
Powyższy tekst, publikacja dotycząca smartfona IIIF150 Air1 Ultra powstały dzięki firmie MB Mobile Sp. z o.o. Ale bez żadnych sugestii, wpływu oraz wcześniejszego wglądu jak ta publikacja ma wyglądać. Testowany sprzęt został wypożyczony i zwrócony po określonym czasie. Portal halohalo.pl za publikację powyższego materiału nie otrzymał żadnego wynagrodzenia.