Płatności NFC z użyciem smartfona – z czym to się je?

Smartfony to potężne urządzenia, które zastępują coraz więcej akcesoriów. Przez lata eliminowały potrzebę korzystania z dodatkowych urządzeń i przedmiotów do organizacji pracy i zapewniania sobie rozrywki. Od niedawna coraz popularniejsze są usługi, dzięki którym smartfon może udawać kartę płatniczą.

Jak działa portfel w telefonie?

Powstało już wiele różnych rozwiązań i standardów płatności mobilnych. Sporą popularnością cieszy się polski BLIK. Wymaga on jednak przepisywania kodów wyświetlanych na ekranie telefonu. Jest to mniej wygodne niż przyłożenie karty płatniczej do terminalu. Na szczęście są też metody płatności mobilnych, które działają poprzez zbliżenie telefonu tak jak karty.

Możliwość wykorzystania smartfona do płacenia za zakupy i usługi pojawiła się po spopularyzowaniu modułów NFC w smartfonach. Ten sposób bezprzewodowej transmisji danych pozwala na wymienianie informacji pomiędzy telefonem a terminalem płatniczym. Ostatnim elementem układanki jest odpowiednie i bezpieczne oprogramowanie. Pojawiło się już kilka rozwiązań tego typu.

Już kilka lat temu można było umieścić w telefonie specjalną kartę SIM NFC, która pozwalała uruchomić płatności mobilne. Banki wprowadzają autorskie systemy płatności tego typu, które nie wymagają specjalnej karty SIM. Pojawiły się też rozwiązania bezpośrednio od twórców systemów operacyjnych na smartfony, które nie wymagają instalacji żadnej dodatkowej aplikacji.

Jedną z takich usług jest Android Pay

Google przygotowało usługę płatności mobilnych dla użytkowników systemu Android w wersji 4.4 KitKat lub nowszej. Do skorzystania z niej potrzebny jest telefon z takim oprogramowaniem, w którym nie zdjęto zabezpieczeń. Warunkiem, by płacić mobilnie, jest oczywiście dostępność modułu NFC w urządzeniu.

Z Android Pay w Polsce mogą skorzystać już klienci kilku banków, ale lista stale się powiększa. Jeśli tylko bank podpisze umowę z Google, to w aplikacji Android Pay będzie można dodać wydaną przez ten bank kartę. Pojawiają się też pierwsze aplikacje banków, które integrują się dwustronnie z Android Pay.

Apple Pay, czyli płatności zbliżeniowe w iPhonie

Niestety o wszystkich tych udogodnieniach mogą zapomnieć posiadacze iPhone’ów. Producent tych telefonów co prawda opracował usługę Apple Pay na długo zanim pojawiło się Android Pay, ale nie udostępnia jej klientom z Polski. Wszystko ze względu na brak umów z naszymi rodzimymi bankami i ograniczenie systemowe, które nie pozwala aplikacjom trzecim wykorzystać NFC z iPhone’a.

Najsmutniejsze jest to, że Apple Pay w Polsce de facto działa. To usługa zgodna z obecnymi w naszym kraju terminalami i technicznie nic nie stoi na przeszkodzie, by z tego rozwiązania korzystać. Dla nas to jednak marna pociecha. Do usługi nie da się dodać karty wydanej w Polsce. W rezultacie z płatności zbliżeniowych mogą skorzystać wyłącznie posiadacze iPhone’ów z krajów, gdzie Apple Pay oficjalnie uruchomiono.