Otagio – niech świat wie, że Twój telefon już ma właściciela
Jeśli za każdym razem, gdy nie czujesz telefonu w kieszeni, oblewa Cię zimny pot – nasz nowy partner ma dla Ciebie rozwiązanie. Otagio.com to nowoczesna platforma lost&fund. Jej przedstawiciel, Maciej Monkiewicz opowiedział nam o początkach firmy i przedstawił szczegóły oferty specjalnej dla Vikingów.
➡ Jak zaczęliście swój biznes?
Pomysł, jak często się zdarza, podsunęło nam samo życie. Był 1997 rok, a my bawiliśmy się na Przystanku Woodstock. Ostrzegano nas przed kradzieżami, które na takich masowych imprezach niestety się zdarzają. Poza tym w tłumie ludzi łatwo zgubić sprzęt: telefon czy aparat, a ich ponowne odnalezienie graniczy z cudem! W każdym razie i nam się to przytrafiło – z Woodstocku wracaliśmy już bez ważnego dla nas sprzętu. 20 lat zajęło nam wymyślenie czegoś, co by sprawiło, że nasze przedmioty byłyby wtedy bezpieczne. I tak oto, w 2016 roku, na 22. Przystanku Woodstock, swoją premierę miało Otagio. Całą imprezę wspieraliśmy bezpieczeństwo uczestników i ich wartościowych przedmiotów. To był mocny start i nadal staramy się utrzymać szybkie tempo rozwoju. Większość obecnego zespołu współtworzyła polski crowdfunding i crowdsourcing, platformy oparte na społecznościach. Stąd też pomysł, aby te mechanizmy wykorzystać do budowy Otagio.com.
➡ Czym dokładnie jest i jak działa Otagio?
To przełomowa platforma lost&found, która pomaga zabezpieczyć wartościowe przedmioty na wypadek zgubienia lub kradzieży. Wszystko, co trzeba zrobić, to dodać numer sprzętu do internetowej bazy. Znajdziecie go na obudowie i w dokumentach, jakie dostajecie przy zakupie. Jeśli chcecie zabezpieczyć komórkę możecie wpisać numer IMEI, czyli indywidualny numer identyfikacyjny telefonu komórkowego. Sprawdzicie go przez wpisanie na cyferblacie krótkiego kodu: *#06#. Przy rejestracji możecie ustawić jeden ze statusów, na przykład, że dany sprzęt został skradziony lub zaginął. Działa to też w drugą stronę – wchodząc na stronę Otagio, można przejść do zakładki dla osób, które znalazły telefon, tablet, komputer i szukają ich właściciela. Łatwo możemy sprawdzić, czy kupowany przez nas sprzęt nie był wcześniej skradziony.
➡ Dlaczego zdecydowaliście się na współpracę z Mobile Vikings?
Nasza działalność opiera się na silnej, zgranej społeczności. Dołączają do nas ludzie, którzy nie tylko chcą zabezpieczyć swój sprzęt, ale też wierzą, że mogą pomóc innym. Myślę, że na tej płaszczyźnie jesteśmy do siebie bardzo podobni. W końcu Vikingowie też trzymają się razem. Zarówno dla nas, jak i dla Was ważne jest bezpieczeństwo w kręgach naszej społeczności. Większość osób jest bardzo przywiązanych do telefonu czy laptopa i chce te sprzęty chronić. To nie powinno dziwić, na nich znajdują się wszystkie prywatne pliki, dokumenty i zdjęcia. Nikt nie chce, by trafiły w niepowołane ręce. Warto zrobić wszystko, by w przypadku kradzieży czy zgubienia sprzętu, nasza własność jak najszybciej do nas wróciła. I w tym pomaga Otagio.
➡ Jaką ofertę przygotowaliście dla Vikingów?
Vikingowie żyją bez limitów, dlatego przygotowaliśmy dla nich promocję zgodną z tym stylem życia. Proponujemy nielimitowaną ochronę na Otagio za symboliczną złotówkę na miesiąc. O ile inni użytkownicy za każdy kolejny sprzęt muszą dopłacać, Vikingowie w tej cenie mogą chronić tyle sprzętów, ile chcę. Opłaty za usługę Vikignowie dokonają razem z autodoładowaniami.
źródło: mobilevikings.pl